-

re-or

Artykuły użytkownika

Zandbergowi kończą się pieniądze

W zasadzie to tytułowe zdanie powinno być opatrzone pytajnikiem, ale mam wrażenie, że byłoby to nadużycie. To znaczy ja oczywiście nie mam pojęcia jak wygląda stan konta Adriana Zandberga, ale przypuszczam, że słabo, albo też po prostu wzrosły mu wydatki i trzeba zwiększyć przychody*. Jak choćby patent z kultowymi klapkami Kubota, które to klapki można kupić na każdym bazarze za równowartość taniej flaszki wódki, ale ktoś postanowił przejąć znak towarowy i opychać je za dwie stówki różnych hipsterom. Zandberg zatem poszedł w tango ze znienawidzonym SLD, ale niewiele wiemy o prawdziwych powodach tego ruchu.

O samym Zandbergu wiadomo też niewiele. Coś tam można wygrzebać - jak to w internecie. A ile z tego jest prawdą, to prędko się nie dowiemy. Nie chodzi rzecz jasna o twarde fakty jak ...

re-or
12 sierpnia 2019 21:14

4     1630    5

Zbrodnie i kary

Muszę przyznać, że dopiero wczoraj miałem okazję pierwszy raz w życiu obejrzeć film Walkiria. To ta produkcja z Tomem Cruisem w roli von Stauffenberga opisująca historię nieudanego zamachu na Hitlera w Wilczym Szańcu. Film ma już 11 lat, ale jakoś wcześniej nie było okazji.

Ponieważ jednak leciało to w telewizji gdy robiłem różne rzeczy, to poświęciłem mu uwagę. Pewnie ma to związek z nadchodzącą serią różnych wojennych rocznic. Film jest zrobiony całkiem fachowo. To znaczy żaden ze mnie krytyk czy znawca sztuki filmowej, ale po prostu całkiem dobrze się to oglądało. Jak zwykle jednak najciekawsze są różne smaczki i akcenty w przedstawianej nam historii. Film jest skonstruowany tak, że długi czas dzieje się niewiele. Niby jest jakieś napięcie, ale ono wynika tylko z tego, że widz wie, ...

re-or
31 lipca 2019 23:11

11     1713    2

Czekając na depresyjny coming-out Rothschilda

Kiedyś to było łatwiej. To znaczy w latach 90-tych, kiedy to fascynacja najbogatszymi była raczej słodko-naiwna rankingi takich person pojawiały się generalnie raz w roku. Była u nas ta lista Wprost i każdy mógł dowiedzieć się z jednego akapitu opisu jak się robi miliardy. Na zachodzie tradycyjnie była i jest lista Forbes pełniąca identyczną rolę. Teraz jest trudniej, bo te listy nadal są, ale prowadzone w czasie rzeczywistym. Kiedyś więc jeśli taki Bill Gates był najbogatszy, to był najbogatszy cały rok. A jak mu się przyfarciło parę lat z rzędu, to ten wizerunek "najbogatszego Gatesa" tak się utrwalił, że np moi rodzice-emeryci nadal pewnie sądzą, że to Bill jest numer jeden. Tymczasem od dawna nie jest. Teraz zresztą lider zmienia się dość często. A to Jeff Bezos wyprzedził Carlosa ...

re-or
25 czerwca 2019 17:26

24     2076    7

Etos Amerykańskich Naukowców

Fraza "amerykańscy naukowcy" w google'u daje 4,6mln wyników, a przecież nawet sam google jest "amerykańskim wynalazkiem". Ona występuje zarówno w wersji humorystycznej, na zasadzie niesławnych "radzieckich uczonych", jak i całkiem poważnej. Ta poważna była oczywiście pierwsza, a wersja jajcarska urodziła się wraz z przesytem i groteskowością legend o kolejnych amerykańskich naukowcach. No bo jak człowiek słyszy w jakimś TVN-nie, że amerykańscy naukowcy wynaleźli przedmiot służący do przemieszczania się między pokojami i nazwali go "drzwi", to można się już tylko śmiać. Z tym, że tu wcale nie jest do śmiechu.

Amerykańscy Naukowcy to bardzo ważna instytucja. W zasadzie każdy może zostać Amerykańskim Naukowcem, ale tylko teoretycznie. Bo żeby nim zostać trzeba spełnić kilka kryteriów.

Naj ...

re-or
19 listopada 2018 10:13

4     1530    6

Churchilla walka ze złem, czyli o wizycie w metrze

Zabieram się za ten wpis od paru dni, aż w końcu się wyprodukowałem. Mało mam niestety czasu, nawet na to, by odnosić się do komentarzy pod wcześniejszymi tekstami, a odnoszenie się do nich po paru dniach jakoś nie uchodzi w moim mniemaniu. Stąd dziękuję wszystkim, którzy zostawiają jakiś ślad pod tymi wpisami i przepraszam, że nie ciągnę dyskusji, bo te na pewno byłby ciekawe.

Wracając do tego Churchilla. On ostatnio często chodzi po głowie; chyba nie tylko mi. I to jest dość zaskakujące, bo normalnie nie mam zbyt wielu powodów, by czynić jakieś analizy owej persony. No ale ostatnio mi ten Churchill wyłazi spod każdego kamienia.

Np szykuję tekst o wsparciu militarnym Zachodu dla Polski w latach 1919-1921, gdzie skupiam się na wątku lotnictwa. To fascynujące jak to się odbywało, ale ni ...

re-or
15 listopada 2018 11:39

17     3075    6

Imperium kontratakuje?

Wczoraj oglądałem interesujący film o Churchillu. I miałem na ten temat coś napisać. Ale napiszę jutro, bo trudno nie odnieść się czasami do tzw bieżączki. Dzisiaj zatem bieżączka.

Jest rok 1986 kiedy to Leszek Czarnecki zakłada pierwszy biznes. Jest wtedy 24-letnim młodzieńcem, a wokół klimat do biznesu jest nieszczególny. W partyjnych gabinetach co prawda produkuje się już projekt nowej Polski, a u wschodniego seniora rozkręca się pieriestrojka, ale to nie jest tak, że każdy studencina otwiera sobie firmę. Czasy ustaw Wilczka dopiero nadejdą. A gdy już nadchodzą nasz bohater, wciąż bardzo młody przecież, nawiązuje szereg kontaktów już nie na poziomie badylarskich usług wodno-nurkowych, tylko na poziomie poważnej finansjery. Idzie to na tyle dobrze i szybko, że już w roku 1991 zakłada ...

re-or
13 listopada 2018 16:47

18     1923    12

Ile kosztuje Podlasie?

Słuchałem dzisiaj nieco przypadkiem, jadąc autem, audycji w najlepszej z możliwych radiostacji, czyli TOK FM. Jak mówię, było to trochę przypadek, więc nie wiem jak audycja się zaczęła, ani jak skończyła. Śledziłem ją może kilka minut. Dotyczyła ona postaci Konstantego Borzęckiego, a po sturczeniu znanego pod nazwiskiem Mustafa Dżelaleddin-Pasza. Sama postać i historia z nią związana jest na pewno bardzo ciekawa, ale ja nie o tym. Pani opowiadająca w radio o Borzęckim, przedstawiana przez prowadzącego jako "turkolożka" (nawet word mi to słowo podkreśla jako błąd, ale widać Microsoft ma sporo do nadrobienia na polu progresywizmu), w którymś momencie podzieliła się pewną historią. Dotyczyła ona chyba nie tyle samego Borzęckiego, co jakiegoś innego sturczonego Polaka z kręgu jego znajomyc ...

re-or
9 listopada 2018 17:14

47     3449    7

Krezusi naszych czasów

Krezus - postać historyczna. Człowiek, którego imię stało się potocznym określeniem bogacza. Ale Krezus to również nazwa spółki notowanej na warszawskiej Giełdzie. Spółka, delikatnie mówiąc, targana różnymi kłopotami. Kto chce znaleźć szczegóły wystarczy poszukać w internecie. Informacji, plotek i spekulacji jest co nie miara. Nam tutaj, na ten moment, niech wystarczy taki cytat:

"W dniu 23 października 2018 r., z powodu okoliczności wskazujących na możliwość dokonywania obrotu akcjami Krezus SA (Spółka) z naruszeniem interesów inwestorów, z upoważnienia Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) skierowano do Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie (GPW) żądanie zawieszenia obrotu akcjami Spółki"

Mówiąc językiem normalnym, KNF podejrzewa przekręt. Ogólnie notowania akcji spółki są więc (obec ...

re-or
7 listopada 2018 23:21

8     1715    7

Kochanie, to nie tak jak myślisz, czyli upłynnianie tego i owego.

Miałem pisać częściej, ale niestety życie weryfikuje takie zamiary nad wyraz brutalnie. Codziennie więc w głowie kłębią mi się różne teksty, które potem przepadają w niepamięci, ale może kiedyś wrócą. Dziś chwilę znalazłem, a że na jednym z tzw. gospodarczych portali trafił się ciekawy tekst, a ja znalazłem chwilę na sklecenie paru zdań, to jest okazja zlecieć na moment z pułapów wysokich i abstrakcyjnych, na bardziej przyziemne. Przynajmniej pozornie.

Wiecie jakie jest najczęściej powtarzane kłamstwo? Ja też nie wiedziałem, aż kiedyś trafiłem na taki ranking. Nie pamiętam gdzie. Nie pamiętam nawet czy to był poważny ranking, w sensie, że ktoś robił jakieś badania, czy może po prostu kolejny internetowy żarcik. Stało tam w każdym razie, że numer jeden to "właśnie miałem do ciebie dzwon ...

re-or
6 listopada 2018 16:56

19     1897    17

Stulecie odzyskania niepodległości, czy stulecie niepodległości?

Oficjalnie obowiązująca wersja wydarzeń jest taka: był sobie wybitny kompozytor Ignacy Paderewski. Człowiek światowy i powszechnie znany. W czasie Wielkiej Wojny działa on na rzecz niepodległości Polski. Działa razem z samym Sienkiewiczem, tym od Trylogii. Próbuje wykorzystać swoje wpływy a to we Francji, a to w USA. Pewnego razu doznaje olśnienia. W jednej z gazet rafia na zdjęcie innego wpływowego człowieka i jak zapisuje w pamiętniku jest "to człowiek, który musi mi pomóc i zrobię wszystko, by się z nim spotkać". Do takiego spotkania w końcu dochodzi i Paderewski klaruje owemu człowiekowi o dramacie Polaków, zaborach itd. Wszystko to podlewa sosem z legend o Kościuszce i Pułaskim. Dowiedziawszy się o wszystkim rozmówca Paderewskiego natychmiast obiecuje pomóc i skończyć z barbarzyńs ...

re-or
27 października 2018 23:35

9     1526    8

Gdy poziom szczęścia zaczniemy mierzyć eko-żarówkami

PKB. Produkt Krajowy Brutto. Jak się zapyta kogoś na ulicy to pierwsza klapka jaka mu się otworzy w głowie będzie prosta: PKB rośnie = dobrze, PKB spada = źle. Ten wskaźnik jest fundamentem dzisiejszego myślenia o gospodarce i wielu pewnie myśli, że jest on stosowany odwiecznie. Nic bardziej mylnego. On istnieje mniej niż sto lat i jest z grubsza rówieśnikiem masowego PIT-u czy też tzw "kredytów konsumpcyjnych" (gotówkowych). Te narzędzia władzy po dziś dzień tworzą architekturę relacji między rządzącymi, a rządzonymi.

Za tworem zwanym PKB stoi niejaki Simon Kuznets. Białoruski Żyd, który wkrótce po zdobyciu władzy przez bolszewików przybył do USA i tam zrobił oszałamiającą karierę naukową. Ale to nie było tak, że on zwiał jako "biały" gdy tylko carat upadł. Nie, on sobie do 1922 roku ...

re-or
24 października 2018 16:19

20     1685    7

Gdy Adamczyk zagra Bagsika, a Smarzowski dostanie za to Oscara.

Na temat Art-B powiedziano napisano i powiedziano już bardzo dużo. Niedawno trafiłem na film, dość nowy, bo z 2017 roku. Art-B Made in Poland - tak to dzieło się nazywa. Przypomniał mi się ten film wczoraj, gdy przeczytałem o nowym amerykańskim serialu, w którym Adamczyk gra Prezydenta RP Demkę i ochoczo wydaje w ramach ekstradycji Amerykanom polskiego posła, będącego jednocześnie ruskim szpiegiem. No i faszystą przy okazji. I jak tak myślałem o ekstradycjach to wiadomo co przychodzi na myśl. A to Edward Mazur, a to Bagsik z Gąsiorowskim... Stąd to Art-B.

Jest to mini serial dokumentalny. Już sam podtytuł sugeruje, że całą aferę wyprodukowano w Polsce. Być może na podobnych zasadach jak w Polsce produkuje się teraz Ople? No produkuje się, ale chyba nikt nie powie, że Ople są polskie.

F ...

re-or
23 października 2018 19:04

8     1618    3

Strona 1 na 1.