-

re-or

Komentarze użytkownika

@Zagubieni ulubieńcy (1 czerwca 2019 08:35)

W sensie słodycze, dosładzanie itp? Zgadza się, że w wielu przypadkach to jest rozwiązanie. To oczywiście pewne uproszenie, ale rozumiem myśl.

No i jest to bardzo, bardzo trudne. Tym bardziej, że zaraz po "odstawieniu" mogą się pojawiać objawy hipoglikemii, bardzo nieprzyjemne. Robi się słabo, trzęsą się ręce... To trochę jak efekt odstawienia narkotyku, choć działający na innej zasadzie. Z tym że temat jest bardziej złożony i jest wiele osób (ostatnio to plaga, bo jest moda na "keto") w ogóle ogranicza węglowodany i pakuje się w kłopoty, bo robi to bez głowy.

Niestety jak się człowiek raz zapuści, zwłaszcza mocno, to odkręcania jest bardzo trudne. A tu mówimy o dzieciach, które się zapuszczają, bo... dużo by pisać. One coraz części ...

re-or
1 czerwca 2019 12:54

@Zagubieni ulubieńcy (1 czerwca 2019 08:35)

Z tą modą na fitness to jest niestety tak, że ona owszem istnieje, ale jest to bardzo płytkie. Bo to w końcu moda, to jakie ma być. Ci ludzie biegają więc od jednej magic pill do drugiej i liczą na cuda. Czytają różne bzdury od powiedzmy Ani Lewandowskiej (która np kiedyś stwierdziła, że olej kokosowy jest dobrym źródłem białka) i jeszcze w to wierzą. Do mnie co i rusz trafia ktoś z pytaniem "a czy dieta (tu pada jakaś nazwa) to jest dobra na schudnięcie"? I jeszcze żeby tak schudność ze 20kg do wakacji. Te nazwy diet tak szybko się tworzą, że czasem nie wiem o czym mowa i to ja wychodze na durnia, a nie oni :) Ja czasami (w żartach, choć w sumie z chorób żartowac się nie powinno) wtedy mówię, że 20kg do wakacji to najlepiej będzie nogę ampu ...

re-or
1 czerwca 2019 11:24

@Zagubieni ulubieńcy (1 czerwca 2019 08:35)

Bywają takie filmy czy seriale przedstawiające tzw upadek Rzymu. Tą całą dekadencję ówczesną, rozpustę i szaleństwa. One często wywoływały rekację w rodzaju "patrzcie jacy degeneraci i durnie, przez swoją pychę rozwalili imperium". Teraz to chyba takie reakcje już nie są możliwe. Teraz to raczej jak instrukcja obłsugi dobrej zabawy. Zupełnie pozytywna sprawa.

re-or
1 czerwca 2019 09:23

@O konserwatyzmie politycznym i nagłym ataku Chińczyków (30 maja 2019 08:36)

Sami zaś Chińczycy, o ile czegoś na szybko nie wymyślą, czegoś co uzasadni ich militarną ekspansję, po staremu staną się obszarem kolonizacji.

 

Tak zwani ekonomiści opisujący dzisiaj "wojnę handlową" USA-Chiny zdają się kompletnie nie zauważać, że gra idzie nie o jakieś tam cła,  eksporty czy bilanse handlowe. Idzie o to, że Chiny chciałyby przejąć monopol FED-u na bycie fabryką pieniędzy. Im się chyba wydaje, że jak już skupią z rynku całe złoto i wszystkie dolce, to tak się stanie. No nie stanie się, bo wtedy usłyszą, że od dziś złoto i dolce są passe, i od teraz to my handlujemy paciorkami. I Chiny takie dictum mogą zanegować wyłącznie siłą fizyczną, czyli spalić fabrykę paciorków. To jest/będzie uzasadnienie wenwętrzne. A uzasadnienie dla świata z ...

re-or
30 maja 2019 12:42

@Ludzie, którzy lubią przegrywać wybory (30 maja 2019 06:54)

Profesor na bazie mapki wyników wyborczych postuluje Polskę federacyjną, podzieloną na część postępową i wsteczną.

Powinien był jeszcze dorzucić jakąś propozycję przesiedleń. Masowych. Przecież po obu stronach pozostają niebagatelne mniejszości. Takie 30-45%. Bez przesiedleń będzie wojna domowa jak nic. A taki Śląsk czy woj. Opolskie to powinno zostać jakimś rodzajem kondominium. Bo tam jest 50/50 chyba.

re-or
30 maja 2019 12:09

@Uczłowieczanie kobiet - od deformacji do stylizacji (27 kwietnia 2019 09:59)

Taka mądrość etapu rewolucji. Pierwotnie chodziło tylko oto, by kobiety wygnać z domów do roboty. A jak już wygnano, to kolejnym korkiem jest wygnać je do sklepów. Nie wiem co będzie kolejnym etapem, ale na pewno ci co teraz się posługują się nazwą "LGBT', będą napiętnowani przez kolejną falę rewolucji. Bo skrót LGBT jest sam w sobie seksistowski, a na dodatek podkreśla, że płcie są dwie (Bi). Za jakiś czas będzie to traktowane z taką rezerwą jak dziś - powiedzmy - wierszyk o Murzynku Bambo. Niby wiemy, że był, ale dzś już nie uchodzi. I ci różni Sierakowscy to właśnie sobie sadzą drzewa, z których ktoś za jakiś czas wystruga im ideologiczne trumny. No ale nie sposób przewidzieć tak dokładnie co zastąpi LGBT. A nawet gdyby, to i tak zo ...

re-or
27 kwietnia 2019 14:11

@Uczłowieczanie kobiet - od deformacji do stylizacji (27 kwietnia 2019 09:59)

Niby tak, ale nadal są stosowane triki sugerujące, że dany produkt jest wyłącznie dla kobiet. Generalnie jeśli produkt jest "od X", to jest on kierowany do kobiet. Jeśli jest "produkowany przez X" (albo cokolwiek innego w tym stylu), to jest dla mężcyzny, albo dla każdego. Lody Algida są dla wszystkich, lody od Algidy sa dla kobiet. Tak jest na pewno, ale nie wiem dlaczego. Widać ktoś policzył, że kobiety wolą jak się im mówi, że coś jest "od kogoś". A mężczyzn to chyba odstrasza z kolei, bo nie słyszłem nigdy od Astrze od Opla. Chociaż gdyby było jakieś typowo kobiece auto, to może i błoby ono on Opla?

re-or
27 kwietnia 2019 14:01

@Czy dominujący samiec alfa może być dobrym pisarzem? (17 kwietnia 2019 09:08)

Ciekawy koncept. A na tak zwanym rynku działa coś dokładnie odwrotnego. Tzn jak już jest ktoś "z nazwiskiem", to on już nic nie pisze, tylko właśnie opowiada, w którym segmencie jest dana pozycja. Piszą natomiast inni. Anonimy jakieś. Np ciekawe ilu takich autorów-duchów ma ten cały Mróz, co niby sam pisze kilka książek rocznie, a jeszcze doktorat w międzyczasie machnął.

re-or
17 kwietnia 2019 11:15

@Wkurzyliśmy Karonia (18 listopada 2018 07:46)

No proszę. Jak Karoń wieszczy "otwarty konflikt", w sensie "on i jego ludzie vs środowisko SN", to może oznaczać tylko jedno. Oni awansowali Szkołę z poziomu "udajemy że nie istnieje" do poziomu rywala. Rywala, którego należy eksterminować, ale jednak rywala. W mniemaniu Karonia już sam fakt takiej nobilitacji powinien skłonić SN do ucałowania królewskiego pierścienia w geście wdzięczności.

 

A odnośnie etosu pracy to się zastanawiam, czemu Karoń nie pisze tak dużo o etosie dystrybucji na przykład. Bo chyba w ogóle nie pisze? Ciekawe jaką wtedy gawędę by nawinął tym wszystkim "wynazalcom smartfonów" i ciężko pracującym ludziom, że mimo zarzynania się całe życie jakoś nadal nie ma tego dobrobytu.

re-or
18 listopada 2018 10:28

@Churchilla walka ze złem, czyli o wizycie w metrze (15 listopada 2018 11:39)

Z tym metrem oczywiste, że to śmierdzi na kilometr. To tak jakby w środek misternej, realnie wyglądającej intrygi wsadzić wilka przebranego za babcię licząc, że Czerwony Kapturek się nie kapnie. Tylko, że on się rzeczywiście nie kapnął, więc i takie łopatologiczne bzdury w filmach uchodzą za autentyczne.

re-or
16 listopada 2018 18:41

@Churchilla walka ze złem, czyli o wizycie w metrze (15 listopada 2018 11:39)

Z tą emfazą to w Czasie mroku akurat jest nie bardzo, bo Churchill dostaje wścieku jak się dowiaduje, że lud mało chętnie reaguje na jego "prośbę". Natomiast w Dunkierce rzeczywiście emfaza i poczucie obowiązku jest. I chyba głównie tym się te filmy różnią.

No i oczywiście że wstydu nie było. Oni raczej nie wiedzą co to wstyd.

re-or
16 listopada 2018 18:38

@Churchilla walka ze złem, czyli o wizycie w metrze (15 listopada 2018 11:39)

Fakt. Są tylko jakieś samoloty i latające kule.

re-or
16 listopada 2018 18:35

@Bon Zdrowotny (16 listopada 2018 10:59)

A składka na taki bon to by ile wynosiła?

Bo jak rozumiem, to najpierw podnosimy składkę (te 6% pkb zobowiązuje), a potem mówimy ludziom, że mają prawo nie "do wszystkiego", jak jest teraz, tylko do kwoty max 500tys?

re-or
16 listopada 2018 18:34

@Ekstraklasa polskiego biznesu (15 listopada 2018 13:13)

Ciekawa historia. Jak widać kwestia "nie wiemy skąd wziął pierwszy milion" jest ponadczasowa.

Ciekawe jest też, że te statki pływały po Bałtyku aż do zatonięcia. Losowanie "w marynarza" nabiera nowego wymiaru w tych okolicznościach. Biedni nieszczęśnicy, którzy zamykal cykl życia węglowca...

Poza tym te nazwy statków po przemianowaniach, takie wojenne. Brakuje tylko Wołodyjowskiego. No i pewnie paru wojaków z Dunkierki na nich też się ewakuowało.

 

 

re-or
16 listopada 2018 18:31

@O rzewnych historiach zastępujących duchowość (15 listopada 2018 07:24)

Aż musiał w ostatnim zdaniu wprost wyśpiewać co chciał przekazać. Żeby nie było, że ktoś nie załapał, że chodzi tylko to to, żeby się ludzie kochali i w ogóle nie kłocili (ludziska, kochajcie się!) , bo to zło. Chociaż tu można wpaść w dysonans, bo jak to może być zło, skoro zła nie ma? Tzo znaczy niby jest, bo wszystko jest złe, ale skoro wszystko jest złe po równo, to tak jakby tego zła nie było.

A w ogóle taka figura, że zarówno "ci na dole" i "ci na górze" to jedna mafia, która nas tutaj na ziemi bezwstydnie wykorzystuje nie jest jakaś nowa. Wtedy trzeba szukać punktu odniesienia "poza układem" i niechybnie trafia się w objęcia "etosu pracy" oraz "dobrego wujka", który i przytuli, ...

re-or
15 listopada 2018 10:32

@Imperium kontratakuje? (13 listopada 2018 16:47)

A tego nie wiedziałem. Ciekawe czy Dalajlama robi takie audiencje komercyjnie jak jakiś Wałęsa czy inny Clinton, czy za friko; przypadkiem przechodząc, z tragarzami.

re-or
13 listopada 2018 19:30

@Imperium kontratakuje? (13 listopada 2018 16:47)

Suplement:

Komisja Nadzoru Finansowego wpisała we wtorek wieczorem na listę ostrzeżeń nowy podmiot. To Idea Bank. Wpis nie ma jednak związku ze stricte działalnością bankową, a podejrzeniami dotyczącymi złamania prawa w obszarze oferowania instrumentów finansowych i doradztwa. KNF informuje, że podstawą wpisania Idea Banku SA na listę ostrzeżeń publicznych KNF są ustalenia dotyczące czynności wykonywanych przez Bank w latach 2016-18 w zakresie aktywności na rynku kapitałowym bez posiadania odpowiednich zezwoleń KNF.

 

Chodzi oczywiście o GetBack.

re-or
13 listopada 2018 19:28

@Właściwe emocje (11 listopada 2018 08:21)

Prawo miedzynarodowe istnieje żeby uwiarygadniać decyzje tych, którzy je kreują. Czyli ono brzmi tak jak sobie życzy ten kto ma największa maczugę w okolicy. Czyli jest, ale jakby go nie było. W sensie nie jest żadnym stałym punktem odniesienia.

Natomiast co do tych depesz, to owszem, JP informował o niepodległości, ale w drugą stronę szły depesze informujące o róznych innych rzeczach. Kredytach, przekazywaniu sprzętu z demobilu, żeby można było klepać miski sąsiadom itd. Tak że wiesz, to nie byłoby takie zupełnie nic, gdyby ktoś w tamtych stolicach stwierdził, że jednak nie uznają depesz Piłsudskiego i tego co on tam wypisuje.

re-or
11 listopada 2018 17:18

@Właściwe emocje (11 listopada 2018 08:21)

Myślę, że można było. Jestem wręcz pewien, że dwie trzy dekady odpowiednio sprofilowanej politycznej pracy doprowadziłoby do tego, że Polacy by sobie Polskę wykupili po prostu i nikt nie musiałby za nią oddawać życia.

 

Prowadzenie konsekwentnych działań przez 20-30 lat to jest marzenie. Wtedy i teraz. Niestety chyba niewykonalne. Bo już po kilku latach wyskoczą nowi, młodzi, którzy będą pytać "dlaczego", "po co", "kiedy będą efekty". I wszstko rozpierniczą w egzaltacji. Będą nawet mieć na tą okoliczność chojnych sponsorów.

Dlatego takie działania nie powinny być jawne, bo wtedy jest choć cień szansy na ich realizację. A to z kolei prowadzi do konstatacji, że nie mogą podelgać decyzjom "demokratycznym".

Dzisiaj to j ...

re-or
11 listopada 2018 10:54

@Prawdziwe Autorytety trzeba szanować (10 listopada 2018 09:15)

To prawda, że bardziej. To jest chyba wynik tego, że deklaratywnie oni są bardziej "wielowymiarowi". Tacy niby od sasa do lasa. Przez co trudniej u nich znaleźć typowych odszczepieńców, co do których można by taką broń użyć. Bo to taka magma, że wszystko może być jednocześnie "w" i "poza".

re-or
10 listopada 2018 11:46

 Poprzednia  Strona 3 na 6.    Następna